Obliczanie zachowku na przykładach
Nawiązując do poprzedniego wpisu, w którym wskazaliśmy informacyjnie od czego zależy wysokość zachowku i jak należy go obliczać, dziś pora przejść do przedstawienia sposobu obliczania tego roszczenia na konkretnych przykładach. Jeżeli nie zapoznałeś się jeszcze z poprzednim artykułem, koniecznie sięgnij w pierwszej kolejności do niego, a dopiero potem przejdź do lektury niniejszego.
Jak oblicza się zachowek zwykły?
Wyobraź sobie, że Pani Maria Kowalska zmarła jako wdowa posiadająca trójkę dzieci: Adama, Ewę oraz Bonifacego. Przed swoją śmiercią Pani Maria sporządziła testament, w którym do dziedziczenia powołała wyłącznie syna Bonifacego. W skład spadku po Pani Marii wchodzi nieruchomość o wartości 280 tysięcy złotych oraz samochód o wartości 20 tysięcy złotych. Po śmierci matki Pan Adam postanowił dochodzić zachowku od brata Bonifacego. Jakiej kwoty może żądać?
Odpowiedź:
Na podstawie powyższego w pierwszej kolejności należy ustalić wartość masy spadkowej po Pani Marii. Wartość ta wynosi 300 tysięcy złotych (składa się na nią wartość nieruchomości oraz samochodu, tj. 280 tys. zł i 20 tys. zł). Następnie należy ustalić jaki udział w spadku przypadłby Panu Adamowi, gdyby dziedziczenie odbywało się zgodnie z ustawą. Ponieważ mąż Pani Marii nie dożył chwili jej śmierci, spadek po Pani Marii dziedziczyłyby w świetle ustawy tylko jej dzieci w częściach równych. Zatem udział spadkowy Pana Adama wynosiłby 1/3 (podobnie jak udział Pani Ewy i Pana Bonifacego). Przy założeniu, że Pan Adam nie jest osobą niezdolną do pracy ani niepełnoletnią, posiada on prawo do zachowku w wysokości ½ tego co przypadłoby mu po matce zgodnie z ustawą. Skoro 1/3 wartości masy spadkowej wynosi 100 tysięcy złotych (300 tys.zł / 3 = 100 tys.zł), to jedna druga z tego wynosi 50 tysięcy złotych. Pan Adam może się zatem ubiegać o zapłatę od brata Bonifacego 50 tysięcy złotych tytułem zachowku.
Jak oblicza się zachowek uzupełniający?
Zmodyfikujmy trochę wyżej opisaną sytuację Pana Adama. Załóżmy dodatkowo, że przed swoją śmiercią Pani Maria darowała Panu Adamowi samochód o wartości 30 tysięcy złotych. Jednocześnie w skład spadku po niej wchodzi niezmiennie nieruchomość o wartości 280 tysięcy złotych i inny samochód o wspomnianej wartości 20 tysięcy złotych. Spadek po Pani Marii przypada wyłącznie synowi Bonifacemu na podstawie wspomnianego testamentu. Jakiej kwoty zachowku może domagać się w takim wypadku Pan Adam?
Odpowiedź:
W przedstawionym kazusie, jako że Pan Adam został obdarowany przez matkę przed jej śmiercią, należy ustalić czy Panu Adamowi należy się tzw. zachowek uzupełniający. Należy ustalić czy wartość otrzymanej darowizny wyczerpała wysokość należnego zachowku. Jeżeli tak, zachowek nie należy się. Jeżeli nie, należy się zachowek uzupełniający.
Podobnie jak w pierwszym przykładzie, w pierwszej kolejności należy ustalić wartość masy spadkowej po Pani Marii. Wartość ta wynosi 300 tysięcy złotych, przy czym do wartości tej doliczyć należy także wartość dokonanej na rzecz Pana Adama darowizny. Zatem pod uwagę bierzemy kwotę nie 300 tysięcy złotych, a kwotę 330 tysięcy złotych. Udział spadkowy Pana Adama wynosiłby 1/3 z tej wartości, zaś należny zachowek połowę z tego udziału. Skoro 1/3 wartości masy spadkowej wynosi 330 tysięcy złotych, to udział w spadku Pana Adama to wartość 110 tysięcy złotych, zaś należny zachowek jako połowa z tego wynosi 55 tysięcy złotych. Nie wolno jednakże zapominać o otrzymanej przez Pana Adama darowiźnie. Darowiznę tę zaliczyć należy na poczet ww. kwoty zachowku. Widzimy jednak, że wartość darowizny (30 tysięcy złotych) nie wyczerpała kwoty zachowku. Pan Adam może wobec tego domagać się od brata Bonifacego zachowku uzupełniającego w kwocie 25 tysięcy złotych, jako różnicy pomiędzy wartością zachowku zwykłego a wartością otrzymanej od matki darowizny (55 tysięcy złotych – 30 tysięcy złotych = 25 tysięcy złotych).
Mamy nadzieję, że dzięki przytoczonym przykładom łatwiej Ci będzie ustalić wysokość własnego zachowku. Jeżeli jednak z jakichkolwiek względów miałbyś z tym problem, zapraszamy do Kontaktu z nami!
Skomentuj artykuł